- Prawie 60% respondentów uważa, że w przypadku pojawienia się zespołu stopy cukrzycowej najtrudniejsze byłyby natrętne myśli, że choroba postępuje.
- 30% kobiet obawiałoby się o zachowanie aktywności dnia codziennego w porównaniu do niecałych 15% pytanych o to zagadnienie mężczyzn.
- Natomiast więcej mężczyzn (23,1%) niż kobiet (16,5%) uważa, że najtrudniejsze w przypadku pojawienia się zespołu stopy cukrzycowej byłoby uczestniczenie w życiu towarzyskim.
- 43% kobiet chorujących na cukrzycę w przypadku rozpoznania u nich zespołu stopy cukrzycowej (ZSC) oczekiwałoby od swoich bliskich akceptacji (mimo chorej, zdeformowanej stopy). Na ten rodzaj wsparcia wskazało prawie 15% mniej panów.
Komentarze eksperta
Choroba przewlekła, taka jak cukrzyca, charakteryzuje się tym, że okresy dobrego samopoczucia w procesie leczenia mogą przerywać dni osłabienia, pogorszenie stanu zdrowia, w tym powikłania (jak zespół stopy cukrzycowej). W takich sytuacjach osoba chora może być pełna zwątpienia w sens dalszych starań i przestrzegania zasad przekazanych przez lekarza. Dlatego wsparcie bliskich może być najsilniejszym motywatorem do kontynuowania leczenia – mówi mgr Dorota Gromnicka, psycholog, ekspert programu Zdrowa ONA.
Motywacja ma swoją dynamikę. Nie da się jej utrzymać zawsze na najwyższym poziomie. Spadku motywacji doświadczamy w odniesieniu do różnych aspektów naszej aktywności, dlatego jest to całkowicie naturalne, że pojawia się również w sytuacji walki o swoje zdrowie. Kiedy chory doświadczy słabszej motywacji, ukrywającego się za tym zmęczenia, nie należy się za to karać czy uznać, że zaangażowanie i przekonanie co do słuszności i skuteczności leczenia już nigdy nie wróci. Warto spojrzeć na ten moment jak na coś przejściowego, co ma prawo się wydarzyć po okresie zwiększonego wysiłku w dążeniu do określonego celu. W takich sytuacjach warto pomyśleć, co sprawiłoby nam przyjemność, dodało sił i zadbać o tę część własnego życia i samego siebie, która ze względu na problemy zdrowotne została zaniedbana – mówi Dorota Gromnicka, psycholog, ekspert programu Zdrowa ONA.
My, kobiety, bardzo dużą uwagę zwracamy na to, jak wyglądamy i jak inni nas postrzegają. Atrakcyjność fizyczna jest jednym z czynników wzmacniających poczucie własnej wartości, dodaje pewności siebie. Poza tym wygląd jest częścią człowieka, obrazu siebie samego, jesteśmy więc do niego przywiązani. Dlatego zachodzące w nim niekorzystne zmiany pogarszają samopoczucie, powodują pojawienie się nieprzyjemnych emocji takich jak lęk, złość, niepewność w sytuacjach interpersonalnych a nawet wstręt do siebie. Wystąpienie zespołu stopy cukrzycowej powodujące nieestetyczny wygląd stopy, czasami problemy z poruszaniem się, a także ogólnie duży dyskomfort, może negatywnie wpłynąć na poczucie własnej wartości u kobiet. Jak pokazuje badanie „Zdrowa ONA”, kobiety w przypadku komplikacji zdrowotnych wywołanych cukrzycą, takich jak np. zdeformowana, zainfekowana stopa, potrzebują doświadczać akceptacji ze strony bliskich. Potrzebują wiedzieć, że mimo zmienionego wyglądu dalej są kochane, potrzebne, ważne, a bliscy chcą być przy nich, nie stronią od kontaktu. Poczucie, że choroba wpływa negatywnie na relacje i tworzy dystans między chorą a jej bliskimi, powoduje spadek motywacji do leczenia; mogą pojawić się u niej negatywne myśli, że nie ma po co i dla kogo walczyć – mówi Dorota Gromnicka, psycholog, ekspert programu Zdrowa ONA. Choroba wpływa na nasze ciało i psychikę. O samopoczucie fizyczne dbają lekarze, pielęgniarki i my poprzez przestrzeganie wyznaczonych zaleceń. A co może każda z nas zrobić, żeby zadbać o dobre samopoczucie psychiczne?