Często wydaje nam się, że odizolowanie naszego dziecka od źródeł zakażeń to najlepszy sposób na zapobieganie ewentualnym chorobom. Powinniśmy jednak pamiętać, że w życiu malucha zawsze nadchodzi taki moment, gdy unikanie kontaktu z otoczeniem nie jest już możliwe. Ekspert „Zdrowa ONA“ podpowiada, jak dbać o kondycję zdrowotną dziecka, żeby etap pójścia do żłobka lub przedszkola nie kojarzył się z niekończącymi się infekcjami.

Rodzice często skarżą się, że przecież dbali o swoje dziecko, dobrze je ubierali, chronili przed mrozem i kontaktem z chorującymi osobami, a maluch i tak ma kolejne infekcje. Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę z tego, że układ odpornościowy kształtuje się między innymi poprzez kontakt z czynnikami powodującymi zakażenia – dziecko musi mieć z nimi styczność, żeby nauczyć się przed nimi bronić. Dlatego izolacja od otoczenia nie jest dobrym rozwiązaniem. W momencie, gdy nasz maluch musi iść do żłobka czy przedszkola, okazuje się, że jego organizm nie umie się bronić przed wirusami i bakteriami tłumaczy prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, Kierownik Katedry Pediatrii, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, ekspert programu „Zdrowa ONA“. Dbanie o kondycję zdrowotną córki lub syna trzeba rozpocząć już w okresie noworodkowym. Jeśli będziemy przestrzegać kilku zasad i wypracujemy z dzieckiem pewne nawyki, to potem rzadziej będziemy musieli korzystać z porad lekarza – dodaje prof. Jurkowski.
 

Krok 1. Odpowiednie ubranie

Zapomnijmy o zasadzie „Im cieplej, tym lepiej“. Odczuwanie ciepła i zimna to kwestia subiektywna. Każdy z nas ocenia to inaczej. W przypadku starszych dzieci, możemy zapytać, czy jest mu zimno czy ciepło. Nie zakładajmy z góry, że wiemy lepiej. Nasze maluchy często powiedzą, gdy będą się czuły niekomfortowo. Z taką oceną może być problem, gdy dzieci są bardzo zaaferowane zabawą. Wtedy musimy uwzględnić ich aktywność i warunki zewnętrzne. W przypadku noworodków ważna jest obserwacja – czkawka, kichanie, marmurkowata skóra, gdy jest mu zimno, a wystąpienie potówek, wypieki na twarzy czy niepokój mogą świadczyć o przegrzaniu.

Krok 2. Odpowiednia temperatura w domu

Ocenia się, że w pomieszczeniu, w którym przebywa noworodek temperatura powinna być na poziomie 21-23°C, a w późniejszym wieku 20-21°C. Wysoka temperatura sprzyja wysychaniu błon śluzowych, co zwiększa podatność na zakażenia.

Krok 3. Wietrzenie pomieszczeń, w których przebywa dziecko

Świeże powietrze nawet zimą jest niezbędne dla zdrowia całej rodziny, także noworodka. Dzięki wietrzeniu zmniejsza się stężenie bakterii i wirusów w pomieszczeniu, a zwiększa ilość tlenu niezbędnego do oddychania. Pomieszczenie powinno się wietrzyć systematycznie, np. raz dziennie, przenosząc dziecko do innego pokoju, gdy temperatura za oknem jest zbyt niska.

Krok 4. Właściwa higiena

Warto ustalić ze swoim dzieckiem kilka zasad dotyczących higieny – regularne mycie rąk przed każdym posiłkiem, po skorzystaniu z toalety i zabawach na zewnątrz. Należy zadbać też o to, żeby owoce i warzywa, jeżeli są spożywane na surowo i dziecko ma do nich samodzielny dostęp, zawsze były umyte.

Krok 5. Prawidłowe odżywianie

Z mlekiem matki organizm dziecka otrzymuje przeciwciała, które chronią przed infekcjami. Jednak przychodzi taki moment, kiedy konieczne staje się włączenie innych produktów. Dlatego zalecane jest stopniowe rozszerzanie diety o składniki potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu – białko, węglowodany, tłuszcze, witaminy i minerały. Powinniśmy pamiętać, że mamy bardzo duży wpływ na kształtowanie nawyków żywieniowych naszego dziecka.

Krok 6. Częste spacery i przebywanie na świeżym powietrzu

W lecie chętniej wychodzimy z dziećmi na spacery, ale zimą również trzeba o nich pamiętać (do 8-10°C na minusie). Krótki spacer, nawet 15-20 minutowy bardzo dobrze wpływa na kształtowanie odporności dziecka, dlatego warto przyzwyczajać nasze maluchy do przebywania na świeżym powietrzu (noworodki również). Nawet deszcz nie jest straszny, gdy odpowiednio ubierzemy dziecko w nieprzemakalny płaszcz i kalosze.

Krok 7. Szczepienia ochronne

Pamiętajmy o szczepieniach obowiązkowych – powinny być wykonywane zgodnie z obowiązującym kalendarzem szczepień. Dodatkowo w okresach wzmożonej podatności na zakażenia, np. przed pójściem do żłobka lub przedszkola, warto porozmawiać z lekarzem o dodatkowych szczepieniach (tzw. zalecanych), które pozwolą zapobiec infekcjom lub sprawią, że ich przebieg będzie łagodniejszy.

Krok 8. Leczenie klimatyczne

Nasze mamy i babcie nie raz wspominały o tym, że jod nad morzem czy tlen w górach wspaniale oddziałują na nasz organizm. Zmiana klimatu to bardzo ważny element oddziaływania na odporność dziecka. Dlatego 1-2 razy w roku, np. podczas wakacji i ferii powinniśmy na kilka dni wyjeżdżać z naszym dzieckiem poza miasto. Oczywiście morze i góry to wersja optymalna, jednak jeżeli mieszkacie w mieście warto również wyjechać na weekend na wieś czy nad jezioro. Każda zmiana klimatu to dobry trening dla kształtującej się odporności.

Krok 9. Leki wzmacniające odporność

Jeżeli Twoje dziecko często choruje lub chcesz wzmocnić jego odporność przed okresem zwiększonego prawdopodobieństwa zakażeń, porozmawiaj z pediatrą o możliwych terapiach wzmacniających odporność. Pamiętaj jednak, żeby żadnych leków nie stosować na własną rękę. Powinny być dobrane indywidualnie przez lekarza pediatrę, który zna dziecko i będzie wiedział, jaki lek, w jakiej dawce i jak długo podawany da pozytywne efekty i wzmocni odporność naszego malucha.