Zdrowa ona - rzetelnie o twoim zdrowiu

Artykuł w kategorii:

Data publikacji: 2024-02-19

Wirus HPV – szczepienia, diagnostyka, objawy i leczenie

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Zdrowa ONA, Polki wykazują dużą wiedzę na temat podstawowych zagadnień dotyczących HPV. Mają jednak problem z bardziej szczegółowymi aspektami, takimi jak metody leczenia zmian wywołanych wirusem. Jedynie 15% ankietowanych wskazało szczepionki HPV jako środek profilaktyki. Dowiedz się, jak zapobiec zarażeniu wirusem brodawczaka, a co za tym idzie poważnym chorobom, które może wywołać.

Z tekstu dowiesz się:

  • czy Polki wiedzą dużo na temat wirusa HPV,
  • co to jest HPV,
  • kto powinien się obawiać tego wirusa,
  • jakie mogą być objawy zakażenia HPV,
  • czy HPV jest groźny wyłącznie dla kobiet,
  • kto może i powinien przyjąć szczepionkę HPV,
  • jakie badania należy przeprowadzić, aby wykryć obecność HPV,
  • jakie są możliwości leczenia wirusa,
  • czy seks z osobą zarażoną HPV jest bezpieczny.

Światowa Organizacja Zdrowia w kwietniu 2009 roku opublikowała oficjalne stanowisko, uznające raka szyjki macicy i inne choroby wywołane przez wirusa brodawczaka ludzkiego za problem zdrowia publicznego o zasięgu globalnym. Warto zatem poszerzać swoją wiedzę na ten temat, który może przecież dotyczyć każdego. W tym artykule zebraliśmy najważniejsze informacje na temat wirusa HPV, korzystając z wiedzy i doświadczenia dr. Grzegorza Głąba, specjalisty ginekologii i położnictwa oraz eksperta Zdrowa ONA.

Świadomość Polek na temat wirusa HPV

Według Raportu badawczego „Badanie świadomości wirusa HPV”, wykonanego na zlecenie Zdrowa ONA, Polki wiedzą sporo o podstawowych zagadnieniach dotyczących HPV. Mimo to 55% z nich uważa, że nie jest w grupie zagrożenia wirusem. Najwięcej respondentek, które mają takie zdanie, pochodzi z województwa podkarpackiego (64%), opolskiego i lubelskiego (po 58%). W profilaktyce Polki stawiają na proste i nieinwazyjne sposoby. Najpopularniejszą metodą jest unikanie przygodnych kontaktów seksualnych (69%). Jedynie 15% wskazuje szczepienia na HPV jako środek profilaktyki. Może to wynikać z małej świadomości ich istnienia czy przekonania o niskiej skuteczności oraz istotnie ograniczonej dostępności szczepień na rynku.

Wynik badania doskonale pokazuje stan zacofania medycyny w Polsce. Większość ankietowanych uważa, że problem ich nie dotyczy, bo unikają przygodnych kontaktów seksualnych i się obserwują. Tymczasem to niestety nie wystarczy.

Jak ocenia Pan wiedzę Polek i Polaków na temat wirusa HPV?

Dr Grzegorz Głąb: Wciąż jest niewystarczająca. Żeby to zobrazować, posłużę się badaniami moich studentek z Uniwersytetu Opolskiego, które na początku pandemii przeprowadziły internetową ankietę na ten temat. Okazało się, że poziom wiedzy jest niezwykle mały, a nawet jeżeli ktoś słyszał o HPV, to najczęściej ma skojarzenie z… nowym modelem samochodu, gdzie jest mowa o CRV. Kłopot w tym, że większość osób, które tę wiedzę ma, uważa, że ich ten problem nie dotyczy. Koronnym argumentem jest: „bo ja jestem porządna”. Tymczasem deklaracja „porządności ” nie chroni przed zagrożeniem, które przebiega prawie bezobjawowo i podstępnie. To jest właśnie największym problemem – kiedy zarazisz się wirusem SARS-CoV2 kaszlemy, boli Cię gardło, masz gorączkę. W przypadku zakażenia HPV nie dzieje się absolutnie nic, co mogłoby wzbudzić podejrzenia.

Wirus HPV – co to jest?

Wirus HPV (brodawczaka ludzkiego) jest wirusem DNA z rodziny Papillomaviridae, który może powodować różne infekcje skóry i błon śluzowych u ludzi. Jest przyczyną brodawek, zmian skórnych oraz niektórych nowotworów, takich jak rak szyjki macicy, gardła i odbytnicy. Wirus przenosi się głównie drogą płciową i kontaktu skórnego.

Szacuje się, że na całym globie około 660 milionów osób, zarówno kobiet, jak i mężczyzn, jest zakażonych wirusem HPV. Co więcej, jest on odpowiedzialny za rozwój około 595 tysięcy przypadków nowotworów rocznie, w tym raka szyjki macicy, sromu, pochwy i odbytu. To oznacza, że HPV stanowi istotny czynnik ryzyka dla tych typów poważnych chorób, wpływając na zdrowie i życie wielu ludzi na całym świecie.

Czy HPV można nazwać epidemią naszych czasów?

Grzegorz Głąb: Z epidemiologicznego punktu widzenia zakażenie HPV ma charakter pandemii, szerzącej się od wieków, jednak o bardzo powolnym, wieloletnim i praktyczne bezobjawowym przebiegu. Kobiety umierające z powodu raka szyjki macicy czy innych płaskonabłonkowych nowotworów HPV zależnych, nie są bohaterkami rankingów czy żółtych pasków z dopiskiem „PILNE!”. Tymczasem wcale nie jest ich garstka, tylko ponad 500 000 rocznie. Nasza wiedza o HPV jest ogromna i dobrze usystematyzowana. Od lat znamy dokładnie budowę strukturalną, kod genetyczny, dysponujemy molekularnymi metodami detekcji, znamy biomarkery, które pojawiają się na najwcześniejszych etapach choroby, a co najważniejsze od 14 lat ludzkość dysponuje bezpiecznymi szczepionkami o coraz szerszym składzie antygenowym.

Wirus HPV – kto powinien się go obawiać?

Przez wiele lat nie wiedziano, że rak szyjki macicy ma przyczynę wirusową. Podejrzewano różne inne czynniki zakaźne. Rak sutka, endometrium czy jajnika mają uwarunkowanie genetyczne. Natomiast czynniki ryzyka raka szyjki macicy przypominały raczej chorobę zakaźną przenoszoną na drodze zachowań seksualnych. Dlatego szukano takiego czynnika i w 1975 roku odkryto pierwsze 2 wirusy oraz ich związek z rakiem szyjki macicy. Dziś wiadomo, że jest ich 14.

Osoby, które są aktywne seksualnie, mają 75% szans zetknięcia się z jakąś formą wirusa brodawczaka (HPV). Im swobodniejsze zachowania, im większa liczba partnerów seksualnych, tym większe ryzyko zakażenia. W tym przypadku nie da się wprowadzić zasad obowiązujących przy innych chorobach zakaźnych – nie można zabronić zachowań seksualnych, a maseczki w tej sytuacji się nie sprawdzą. Dlatego tak ważne są masowe szczepienia.

Jeśli kontakt z wirusem jest krótkotrwały, najczęściej dochodzi do zakażenia o charakterze incydentalnym, który nie pozostawia żadnego śladu. Ale część osób (ok. 10% aktywnych seksualnie kobiet) będzie miała pecha i zostanie nosicielem przewlekłym, na skutek czego dojdzie do zintegrowanego zakażenia. Z kolei 10% spośród tych osób to niestety kobiety, u których zaczną rozwijać się stany przedrakowe zagrożone rozwojem pełnoobjawowego raka. Oczywiście nie każda osoba, która zostanie zarażona, zachoruje na raka. Szacuje się, że każdego roku około 3,5 tysiąca z nich będzie miało inwazyjnego raka, a około 2,5 tys. umrze z tego powodu.

Przeczytaj także: Mity na temat zdrowia kobiet

Wirus HPV – objawy

W porównaniu do koronawirusa, który sparaliżował świat w ostatnich latach, pod względem budowy wirus HPV jest dużo mniejszy, ale równie groźny: jak już wiesz, 14 jego typów ma związek z rakiem. Przenoszony jest głównie poprzez kontakty seksualne, ponieważ ma powinowactwo do śluzu. Z tym że, nie jak koronawirus do śluzu z dróg oddechowych, lecz z pochwy oraz z jamy ustnej.

Po dostaniu się do komórek nabłonka wirus może zmienić je w komórki nowotworowe. To oczywiście nie dzieje się w jednym momencie. Taki proces trwa zazwyczaj kilka lat. Kłopot w tym, że zazwyczaj nie daje on widocznych objawów. Da się go zaobserwować tylko w badaniach na HPV, tzw. molekularnych, pod mikroskopem lub w kolposkopii. Dlatego przez wiele lat dana osoba można funkcjonować, nie wiedząc nawet, że w tym czasie w jej organizmie rozwija się groźna choroba.

Możliwe objawy zakażenia HPV:

 

  • brodawki stóp, brodawki zwykłe, brodawki płaskie, brodawki młodzieńcze krtani,
  • brodawki w okolicach narządów płciowych oraz odbytu (tzw. kłykciny kończyste),
  • zmiany przednowotworowe żeńskich narządów płciowych (szyjki macicy, sromu i pochwy),
  • rak szyjki macicy.

Wirus HPV u mężczyzn – czy jest groźny?

Wirus HPV może występować u mężczyzn, często bezobjawowo, ale niekiedy również powodując różne dolegliwości.

Wirus HPV – objawy u mężczyzn:

  • brodawki genitalne, w tym na penisie, mosznie, w okolicy odbytu oraz na udach,
  • kłykciny kończyste na genitaliach lub okolicy odbytu,
  • zmiany na skórze, np. plamy, guzki lub owrzodzenia.

Nieleczony wirus HPV może powodować u mężczyzn raka prącia, gardła czy odbytu.

HPV – szczepienie jako najskuteczniejsza profilaktyka

Kto powinien zaszczepić się na HPV?

Grzegorz Głąb: Najlepiej, gdyby szczepieniem objęto wszystkie dziewczynki przed inicjacją seksualną. Do 14. roku życia wystarczy podać dwie dawki i one prawdopodobnie wytworzą odporność do końca życia. Po 14. roku życia potrzebne są trzy dawki, ponieważ układ immunologiczny działa już wtedy trochę inaczej (rekomendacje FDA i EMA). W okresie dojrzewania zanika grasica, co sprawia, że immunogenność szczepionki jest nieco utrudniona. Ponieważ odporność najłatwiej wywołać u nastolatek, rekomenduje się szczepienie w tym wieku, co nie znaczy, że nie można się szczepić także później, w dorosłym życiu. W wielu krajach prowadzone są programy populacyjne i większość dziewczynek jest szczepiona w szkołach. W Polsce takie akcje podejmują niektóre samorządy lub fundacje, szczepienia są więc rozproszone. Chłopcy przenoszą wirusa, natomiast sami chorują zdecydowanie rzadziej. Na 500 chorych kobiet przypada jeden chory mężczyzna, dlatego w pierwszej kolejności trzeba skupić się na szczepieniu dziewczynek. Choć docelowo oczywiście dobrze byłoby zaszczepić także chłopców.

Warto podkreślić, że szczepienie HPV dla dorosłych nie jest pozbawione sensu. W wypadku wszystkich preparatów dostępnych w Polsce wskazania nie określają górnej granicy wieku. Osoby, które nie miały okazji zrobić tego wcześniej, nadal mogą więc skorzystać z ochronnego działania szczepionki HPV dla dorosłych. Nawet jeżeli dana osoba już miała kontakt z wirusem, dzięki szczepieniu może zyskać odporność na jego pozostałe szczepy, których jest aż ponad 100.

Badania HPV – jak można wykryć wirusa?

Obecność wirusa w organizmie można wykryć poprzez badania PCR. Wykonanie testu w kierunku HPV DNA jest wskazane głównie w przypadku otrzymania niejasnego wyniku cytologicznego u kobiet. Jest on zalecany także osobom, które miały kilku partnerów seksualnych, planującym ciążę oraz cierpiącym na przewlekłe infekcje lub zmiany skórne miejsc intymnych. Jeżeli masz jednego, stałego partnera, wystarczy zrobić badanie HPV PCR raz na 5 lat lub każdorazowo po zmianie partnera.

Testy molekularne pozwalają na wykrycie osób, które są nosicielami wirusów wysokoonkogennych. Z doświadczeń holenderskich wynika, że wykonywanie ich zamiast cytologii może pomóc ustalić, że około 9% populacji będzie miało wynik dodatni. To oznacza, że pozostałe 91% będzie miało wynik ujemny. Wykonując masowo cytologię, niepotrzebnie bada się zatem ponad 90% kobiet, którym rak szyjki macicy nie grozi.

Dlaczego profilaktyka to najskuteczniejsza metoda leczenia HPV?

Grzegorz Głąb: W moim przekonaniu do zwalczania raka szyjki macicy trzeba podejść jak do walki z innymi chorobami zakaźnymi. Masowe szczepienia jako profilaktyka pierwotna i testy, testy, testy… Trzeba zidentyfikować kobiety zakażone, bo praktycznie tylko one są w grupie ryzyka raka. Pierwszym krajem w naszym regionie, który wprowadził w 2015 r. masowy screening molekularny HPV, była Turcja. Kolejny to Holandia (obecnie Niderlandy), gdzie od 2017 r. cała populacja kobiet jest badana metodą molekularną PCR. W krajach skandynawskich, we Włoszech, w Walii czy Francji regionalnie prowadzi się programy pilotażowe, a w najbliższych latach planowane jest ich uogólnienie. Przykład Holandii i Turcji wykazał, że groźne, onkogenne typy HPV wykrywa się u 5-9% populacji, z czego 23% u młodych kobiet do 35. roku życia.

Warto wspomnieć, że Światowa Organizacja Zdrowia postawiła ginekologii cel: do końca XXI wieku wyeliminować raka szyjki macicy z całej planety. Pierwszym krajem, któremu prawdopodobnie uda się ten cel zrealizować, będzie Australia, a po niej kraje skandynawskie. Tam od wielu lat prowadzone są masowe szczepienia na HPV.

Wirus HPV – leczenie

Zastanawiasz się, jak długo można żyć z HPV? Niestety, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Wiele zależy od rodzaju wirusa oraz od konsekwencji, które spowoduje on u danej osoby. Szanse na długie życie znacząco zwiększa oczywiście podjęcie leczenia.

Nie istnieje stuprocentowo skuteczna metoda wyleczenia zakażenia wirusem HPV, jednak wykonanie testu pozwoli na podjęcie odpowiedniej profilaktyki zapobiegającej rozwojowi raka szyjki macicy. Na rynku są już dostępne preparaty medyczne stosowane w profilaktyce i wspomaganiu leczenia zmian na wczesnym etapie wywołanych przez wirus HPV, takie jak np. żel dopochwowy, przyspieszający odbudowę nabłonka w obrębie strefy przekształceń nabłonka szyjki macicy.

Co można zrobić, aby wspomóc leczenie u kobiet z HPV?

Grzegorz Głąb: Dobrym pomysłem w kontekście wsparcia leczenia jest wzmocnienie profilaktyki – m.in. za pomocą żelu dopochwowego u pacjentek, które są HPV+ (zwłaszcza z infekcją wywołaną przez wysoko onkogennymi typami HPV) i/lub nieprawidłowymi wynikami cytologii (zmiany ASC-US i LSIL). O tym, czy zakażona kobieta pozbędzie się niebezpiecznych wirusów, decyduje m.in. lokalna bariera immunologiczna. Mikrobiom pochwy to wieloskładnikowe społeczności mikroorganizmów, które odgrywają bardzo istotną rolę w utrzymaniu zdrowia, a jego zaburzenia ułatwiają patogenom przełamanie barier ochronnych. Z publikacji z ostatnich pięciu lat wiadomo, że w pochwie „zdrowej kobiety” można zidentyfikować pięć typów takich społeczności (comunity-state types – CST). Decydującą rolę odgrywają przyjazne typy pałeczek kwasu mlekowego (Lactobacullus crispatus, gasseri i jenseni), których obecność zawsze sprzyja pozbyciu się intruzów. Jednak CST III – Labtobacillus iners tylko „udaje”, że pomaga, nie wykazuje właściwości antywirusowych. Brak przyjaznych typów pałeczek Lactobacillus i obecność innych niefizjologicznych mikroorganizmów zawsze sprzyja przewlekłemu nosicielstwu onkogennych typów HPV i przełamaniu bariery ochronnej nabłonków. To jeszcze stosunkowo mało poznany mechanizm. Prawdopodobnie żele stosowane dopochwowo przez kobiety zainfekowane pomagają w odbudowie i utrzymaniu prawidłowego mikrobiomu pochwy. Wczesne etapy rozwoju choroby mogą też zostać powstrzymane, a nawet ulec regresji.

Mam HPV – co z seksem?

Zastanawiasz się co robić, żeby nie rozprzestrzeniać wirusa dalej? Czy kobieta, która jest nosicielką wirusa ma zupełnie zrezygnować z życia seksualnego? Warto podkreślić, że prezerwatywa nie zabezpiecza przed przenoszeniem wirusa, zmniejsza ryzyko jedynie o 15%. Oczywiście warto ją stosować, by minimalizować zagrożenie, ale ona nie rozwiąże nam problemu. Pamiętajmy, że zachowania seksualne to nie tylko stosunki płciowe genitalno-genitalne, ale też oralno-genitalne czy manualno-genitalne, które także sprzyjają przenoszeniu wirusa.

Przeczytaj także: Seks a infekcje intymne pochwy

Dalsza edukacja kobiet w zakresie profilaktyki oraz leczenia zmian wywołanych przez zakażenie wirusem HPV jest niezwykle ważna i potrzebna. Wzrost świadomości na ten temat pomoże nie tylko w zmniejszeniu liczby zakażeń, ale również przypadków raka szyjki macicy u kobiet już zarażonych. Zapamiętaj, że aby unikać zarażenia HPV, warto ograniczyć liczbę partnerów seksualnych, stosować wspomniane wyżej żele i zaszczepić się. Szczepionka może także uchronić przed postępem choroby, co jest nie do przecenienia. Wirus HPV wcale nie musi przerodzić się w raka!

Źródła:

  1. Badanie świadomości wirusa HPV – raport badawczy. Online: https://zdrowa-ona.pl/dla-mediow/hpv/badanie-swiadomosci-wirusa-hpv-raport-badawczy/. Dostęp: 14.02.2024.
  2. 5 faktów o HPV – co warto wiedzieć o wirusie brodawczaka ludzkiego, Online: https://www.onkonet.pl/n_n_5_faktow_wirus_hpv.php. Dostęp: 14.02.2024.
  3. Jak zabezpieczyć się przed wirusem HPV? Online: https://www.zwrotnikraka.pl/jak-zabezpieczyc-sie-przed-wirusem-hpv/. Dostęp: 14.02.2024.
  4. Brodawczak u mężczyzn objawy. Online: https://badamhpv.pl/brodawczak-u-mezczyzn-objawy/. Dostęp: 14.02.2024.
  5. Kto i kiedy może się szczepić? Online: https://hpv.pl/szczepienie-przeciwko-hpv/kto-i-kiedy-moze-sie-zaszczepic/. Dostęp: 14.02.2024.