Wśród kobiet, które planują, są w ciąży lub urodziły dziecko zaledwie co czwarta twierdzi, że wie, czym jest wada cewy nerwowej, a 43% badanych tylko o niej słyszało. Jednak prawie połowa z nich nie łączy tych wad z niedoborem kwasu foliowego – wynika z badania Zdrowa ONA przeprowadzonego na zlecenie producenta preparatu Folik[i]. Jakie mogą być konsekwencje niedoboru kwasu foliowego? Czy odpowiednia dieta wystarczy oraz jaka dawka jest wystarczająca? Na te i inne pytania odpowiada ekspert programu Zdrowa ONA dr. Ewa Mierzejewska.

 Co kryje się pod pojęciem „wada cewy nerwowej”?

Wady cewy nerwowej to inaczej mówiąc wady ośrodkowego układu nerwowego powstające w pierwszych czterech tygodniach rozwoju zarodka. Zaliczamy do nich bezmózgowie, które uniemożliwia dziecku życie poza organizmem matki oraz przepukliny mózgu i rdzenia, które należy zoperować już w pierwszej dobie po przyjściu na świat. Nawet jeśli operacja się powiedzie, powikłania przepuklin są najczęściej nieuniknione, a zaliczamy do nich między innymi porażenie lub niedowład kończyn, padaczkę i upośledzenie umysłowe. Nie chcemy jednak straszyć, ale budować świadomość wśród przyszłych matek, że tak na pozór banalna sprawa, jak przyjmowanie kwasu foliowego, może zapobiec naprawdę poważnym powikłaniom mówi dr Ewa Mierzejewska, ekspert programu „Zdrowa ONA”

 Kwas foliowy – co to takiego?

Kwas foliowy, choć często się o tym nie mówi, to nic innego jak witamina z grupy B (określana jako B9 lub B11), która bierze udział w tworzeniu komórek, a więc w procesie kształtowania się organów u dziecka. Skąd więc człon „kwas”? Nazwa ta wynika z budowy tej substancji składającej się z dwóch kwasów, które dzięki swojej obecności biorą udział w procesach podziału komórek. Natomiast drugi człon nazwy pochodzi od słowa „folium”, czyli liść, ponieważ substancja ta jest zawarta w zielonych roślinach.

Przede wszystkim profilaktyka

Dr Ewa Mierzejewska dodajeNiestety Polska znajduje się na wysokim miejscu w Europie pod względem częstości występowania wad cewy nerwowej. Od lat prowadzone badania pokazują, że przyjmowanie kwasu foliowego w dawce 0,4 mg dziennie przed zajściem w ciążę i w trakcie jej trwania znacznie, bo aż do 70% obniża prawdopodobieństwo wystąpienia wad cewy nerwowej. A ja jako lekarz podpisuję się pod profilaktycznymi programami zapobiegania wad cewy nerwowej, które mają na celu rozpowszechnienie przyjmowania kwasu foliowego przez wszystkie kobiety w wieku rozrodczym.

 Dieta to za mało

U wielu kobiet wciąż pokutuje przekonanie, że właściwie dopracowana dieta wystarczy, by zapewnić organizmowi matki i nienarodzonego dziecka wszystkie potrzebne witaminy i mikroelementy. Niestety są takie substancje, których pozyskanie nawet z bardzo starannie przygotowywanych na co dzień posiłków, jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Mówimy tutaj przede wszystkim o kwasie foliowym, którego każda kobieta będąca w ciąży lub ją planująca potrzebuje w ilości 0,4 mg dziennie. To naprawdę bardzo dużo. Ta witamina występuje głównie w tym, co zielone – szpinaku, bobie, kapuście kalafiorze czy brokułach. Jednak w naszej codziennej diecie spożywamy za mało kwasu foliowego. Dodatkowo gotowanie, a także długotrwałe przechowywanie żywności powoduje niszczenie kwasu foliowego. Dlatego, aby zaspokoić zapotrzebowanie na kwas foliowy musielibyśmy zjadać np. aż pół kilograma kapusty dziennie (dodamy, że surowej). I nawet to nie dałoby nam gwarancji, że zaspokoiliśmy potrzeby naszego organizmu.

 Tak niewiele… za tak wiele

Kwas foliowy, dostępny w każdej aptece bez recepty, przyjmowany w postaci jednej tabletki dziennie (0,4 mg) może zapewnić bezpieczeństwo dla przyszłego dziecka i dać ogromny komfort psychiczny kobiecie. Większość ciąż w Polsce należy do niezaplanowanych, co tylko dodatkowo powinno motywować panie do suplementacji kwasem foliowympodsumowuje dr Ewa Mierzejewska.


[i] Badanie przeprowadzone w ramach programu „Zdrowa ONA” na zlecenie producenta preparatu Folik przez agencję SW Research w dniach 12-21.08.2013 metodą internetowych zestandaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych (CAWI). W badaniu udział wzięło 600 kobiet w wieku 18-40 lat, w tym 318 wywiadów zrealizowano z kobietami, które planują ciążę, 164 z kobietami będącymi w ciąży oraz 185 wywiadów z matkami, które urodziły dziecko w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Powyższe kategorie nie były rozłączne, tj. w próbie znalazły się kobiety, które należały do kilku wymienionych grup.