Poczucie własnej wartości i samoakceptacja są ważnymi czynnikami, które kształtują życie kobiety i jej relacje z innymi ludźmi. Zapraszam Państwa do zapoznania się z materiałem, w którym odpowiadam na pytanie, dlaczego problemy ginekologiczne mogą zaburzać poczucie własnej wartości oraz jak sobie z tym radzić. Problem analizuję na przykładzie mięśniaków macicy.
Samoocena to stan psychiczny, uogólniona ocena samego siebie, która niewątpliwie ma wpływ na nasze zachowanie. Opinię na swój temat kształtujemy już od najmłodszych lat. Wpływ na nią mają przekazy rodzinne, dotychczasowe doświadczenia, sposób myślenia o sobie i świecie. Im bardziej nasze poczucie wartości zbudowane jest głównie na podstawie zewnętrznych komunikatów zasłyszanych na swój temat od innych ludzi, tym większe ryzyko, że nasza samoocena zostanie zachwiana przy niekorzystnych dla nas sytuacjach życiowych. Zwłaszcza w sytuacji bycia ocenianym lub wyobrażania sobie ocen innych ludzi na swój temat. Człowiek taki nie ma punktu oparcia w samym sobie, boi się, że wszelkie jego „nieprawidłowości” będą widoczne i staną się czynnikiem wpływającym na odrzucenie. Dodatkowo kobiety mają większą skłonność do zaniżania swojej samooceny. Są wrażliwsze na krytykę i niezrozumienie ze strony bliskich osób. Dlatego również problemy zdrowotne, szczególnie te związane ze sferą intymną, wzbudzają w nich lęk, który wpływa na obniżenie samooceny, co przejawia się brakiem akceptacji samej siebie. Dorota Gromnicka, psycholog, ekspert programu Zdrowa ONA
Dlaczego mięśniaki macicy mogą wpływać na samoocenę kobiety?
Strach przed chorobą
Istnieje wiele dolegliwości zdrowotnych, które zdaniem kobiet wiążą się z przeżywaniem trudnych emocji, jak lęk czy nawet w niektórych przypadkach wstyd. Do tych dolegliwości na pewno należy zaliczyć problemy ginekologiczne, takie jak mięśniaki macicy. W obliczu diagnozy czymś naturalnym jest, że kobieta zaczyna martwić się o swoje zdrowie, ale także o to, jaki wpływ na jej życie będzie miała choroba.Moje ciało się zmienia
Kobieta wie, że w jej ciele zaszły zmiany i nie czuje się z tym pewnie. Uświadamia sobie, że jej wpływ na nią samą jest po części ograniczony.Lęk wzmacnia negatywne myśli
Pod wpływem emocji, często braku rzetelnych informacji lub trudności z ich przyjęciem, kobieta zmienia swój sposób myślenia. Być może chorobę widzi w kategoriach problemu, który ją dyskwalifikuje. Wkradają się negatywne myślenie o sobie, a nawet katastrofizowanie.Bolesne i wstydliwe objawy
Obfite krwawienie, częste oddawanie moczu czy ból podczas współżycia, to tylko niektóre z objawów towarzyszących mięśniakom macicy, które mogą budzić obawy i negatywnie wpływać na postrzeganie swojej kobiecości również w obszarze sfery seksualnej; hamują otwartość, spontaniczność. Mogą wzmacniać kompleksy lub je wręcz powodować.Lęk przed reakcją partnera
Obniżenie poczucia własnej wartości spowodowane wstydliwymi objawami choroby powoduje, że kobiety decydują się na ograniczenie współżycia i rezygnują z bliskości bez wyjaśnienia partnerowi sytuacji. Pojawia się poczucie winy, które jest wrogiem samoakceptacji.Którym kobietom jest szczególnie trudno pogodzić się z chorobą?
Szczególnie trudno jest pogodzić się z taką sytuacją kobietom w wieku rozrodczym, które jeszcze nie mają potomstwa. Ze względu na to, że mięśniaki macicy mogą niekorzystnie wpływać na płodność kobiety, niektóre panie martwią się o to, czy w przyszłości będą mogły zostać matkami.Jak w przypadku choroby ginekologicznej dbać o samoocenę? Nad zaburzeniami samooceny, wynikającymi z lęków powodowanych dolegliwościami sfery intymnej można, a nawet trzeba, pracować. Wzmocnienie pozytywnego wizerunku swojej osoby można zacząć od zastosowania kilku wskazówek.Zdarza się, że kobiety decydują się na to, aby chorobę przeżywać w samotności i milczeniu. A to negatywnie wpływa na stan psychiczny. W sytuacji przeciążenia kobieta czuje się coraz bardziej beznadziejna, samotna, niepotrzebna i jednocześnie swoim milczeniem sama zamyka się w takim surowym więzieniu. Ten stan negatywnie wpływa na poczucie własnej wartości i kobiecości, a w dłuższej perspektywie skutkuje rozluźnieniem więzi psychicznej i emocjonalnej z najbliższymi osobami Dorota Gromnicka, psycholog, ekspert programu Zdrowa ONA