|
|
|
Artykuł w kategorii:
Data publikacji: 2016-08-18
Seks po przekwitaniu – czy musi być tematem tabu
Jedynie 14% Polek kojarzy okres menopauzy z czasem kiedy kobieta odkrywa własną kobiecość i seksualność na nowo.[1] Wraz z Prof. dr n. med. Violettą Skrzypulec-Plintą, ginekologiem i seksuologiem, odpowiadamy na pytania czy menopauza naprawdę musi oznaczać koniec czerpania satysfakcji z życia seksualnego.
W okresie przekwitania kobiety zmagają się z wieloma objawami, które mogą negatywnie wpływać na ich samoocenę, a w konsekwencji także na jakość życia seksualnego. Za większość z nich odpowiedzialny jest niski poziom estrogenów. Niedobór tych hormonów prowadzi bowiem między innymi do utraty kolagenu, odpowiedzialnego za elastyczność skóry i jej nawilżenie, także w okolicach pochwy i sromu. Kobiety w tym czasie często skarżą się na objaw suchości pochwy czy obniżenie czucia w sferach erogennych. Jednocześnie faza orgazmu w okresie okołomenopauzalnym ulega skróceniu i charakteryzuje się mniejszą intensywnością odczuwania, a poziom libido gwałtownie spada. W połączeniu z objawami wypadowymi jakimi charakteryzuje się menopauza: uderzenia gorąca, nadmierna potliwość, uczucie podenerwowania, irytacji, labilność emocjonalna – kobiety często rezygnują z życia seksualnego.
Kobiety, bez względu na wiek, są szczególnie wrażliwe na zmiany zachodzące w ich wyglądzie. W okresie takim jak przekwitanie jest to szczególnie zauważalne, bowiem to właśnie wtedy dochodzi do, często gwałtownego, przybierania na wadze, nadmiernej potliwości, a także widocznego zmniejszenia elastyczności skóry. Wszystko to sprawia, że kobieta czuje się mniej atrakcyjna i kobieca. Dodatkowo wiele kobiet w okresie okołomenopauzalnym uważa zaburzenia seksualne za coś oczywistego i nie stara się podjąć w tej kwestii żadnych działań. Warto jednak pamiętać, że nasz komfort, zarówno psychiczny, jak i fizyczny w tym czasie w głównej mierze zależy od naszego podejścia. Dolegliwości związane z okresem okołomenopauzalnym można bowiem skutecznie leczyć bądź łagodzić dzięki dostępnym metodom, natomiast nasze nastawienie do tej sytuacji zależne jest od nas samych. Okres przekwitania związany jest jednak także z wieloma korzyściami. Jest to bowiem doskonały czas na odbudowanie więzi z partnerem. Dzieci przeważnie są już dorosłe i nie wymagają od nas tyle uwagi co wcześniej, a brak możliwości zajścia w niechcianą ciąże sprawia, że w trakcie stosunku kobiety mogą się odprężyć i stać bardziej otwarte. – komentuje prof. dr n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, seksuolog i ginekolog, ekspert programu „Zdrowa ONA”.
W jaki sposób można radzić sobie z objawami utrudniającymi czerpanie satysfakcji ze stosunku?
Menopauza jest naturalnym etapem w życiu kobiety i nie powinna być przez nią postrzegana przez pryzmat stereotypów. Okres przekwitania oznacza jedynie, iż nie może ona już zajść w ciąże, nie jest natomiast równoznaczny z zanikiem kobiecości. Dlatego jeśli zaczniemy postrzegać ten okres jako czas, w którym możemy więcej czasu poświęcić naszym potrzebom, zarówno życie codzienne jak i jego sfera seksualna nadal będą źródłem czerpania radości i satysfakcji.
[1] Ogólnopolskie badanie zrealizowane w ramach programu „Zdrowa ONA” zainicjowanego przez Gedeon Richter, przeprowadzone w dniach 12-14 lipca 2016 roku metodą internetowych zestandaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych (CAWI) przez agencję SW Research. Badaniem objęto łącznie 605 kobiet w wieku 44-55 lat.