- Wśród najczęściej wymienianych pomocy dydaktycznych, jakich oczekują pacjentki była bezpośrednia rozmowa z lekarzem (69,2%). 44% ankietowanych chciałoby otrzymywać poradnik. Prawie 42% pań wskazało na stronę www, a 15% wybrało infolinię.
Od wielu lat trwa dyskusja nad celowością i zakresem wprowadzenia edukacji seksualnej do szkół w Polsce. Dotychczas nie udało się wyjść poza spory światopoglądowe i nadal nie istnieje zinstytucjonalizowany system przekazywania młodzieży informacji dotyczących fizjologii, seksualności, planowania rodziny czy antykoncepcji. To powoduje, że wiedza społeczeństwa w tym zakresie jest wciąż niedostateczna. Informacje czerpane są głównie z Internetu, kolorowych pism czy od rówieśników. Panuje wiele przesądów i przekonań mających niewiele wspólnego z obiektywnymi faktami a często również i ze zdrowym rozsądkiem. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku kobiet w wieku rozrodczym. Ginekolog jest często jedynym lekarzem, do którego przez wiele lat przychodzi pacjentka z różnymi problemami zdrowotnymi. Stąd mój apel, by lekarze ginekolodzy walczyli ze szkodliwymi stereotypami zniechęcającymi pacjentów do stosowania określonych terapii i leków – mówi dr Tomasz Leonowicz, ginekolog, seksuolog.