Dr Izabela Jąderek Z przedstawionych wyników badań dość jasno wynika, że seks nie jest czynnością, która jest związana ze sprawnością, ale zaczyna i kończy się zdecydowanie dalej niż w łóżku. Bardzo trafnie i budująco respondentki oceniły wpływ różnych czynników na swoje libido – obalając przekonanie, że to biologia i tzw. dni płodne wpływają na ochotę na seks – ten punkt jest dopiero 7 (!) na liście czynników wpływających na popęd seksualny. Ciekawe są również sposoby jakimi kobiety radzą sobie z brakiem libido. Respondentki wskazują, że to relaks najbardziej pomaga im obudzić w sobie potrzebę seksualną. Interesującym wynikiem jest stosowanie przez kobiety bielizny i ubioru jako bodźca wpływającego na pobudzenia zmysłów. Wskazuje to na istotny czynnik zmysłu wzroku u kobiet na budowanie ochoty na seks, co obala mit jakoby kobiety nie zwracały uwagi na wygląd. Estetyka i sensualność to istotne wskaźniki kobiecego pożądania i wyrażają się one również poprzez ubiór. Warto również zwrócić uwagę na wymienienie gadżetów erotycznych jako metod poprawiania libido. Wyniki ankiety podkreślają, że nie ma uniwersalnych metod na wzrost libido – wymienionych metod jest dużo i warto znaleźć taką, które będzie odpowiadać zarówno określonej kobiecie, jak i jej partnerowi
Prof.Violetta Skrzypulec-Plinta Wyniki przedstawionej analizy stosowania antykoncepcji a przede wszystkim jej wpływu na libido w badaniu na grupie ponad trzech tysięcy kobiet nie są obiecujące. Szczególną uwagę zwraca fakt, że ponad 50% kobiet nie używa żadnej formy antykoncepcji. Zastanawiające jest również, podejście do libido (popędu seksualnego), jako wybiórczego stanu gotowości na przyjęcie partnera w zakresie jego płciowości. Być może jest to wciąż zbyt mały wpływ edukacji seksualnej. Dlatego tak ważne jest tworzenie kampanii informacyjnych (takich jak portal zdrowa-ona.pl/) pogłębiających świadomość kobiet w zakresie zdrowia seksualnego.