Objawy alergii często są widoczne od razu po zadziałaniu alergenu, w postaci pokrzywki bądź kataru siennego. Jednak czasem dolegliwości pojawiają się dopiero po pewnym czasie, a sygnały niejednoznacznie wskazują na jaki czynnik możemy być uczuleni. Jak w takim razie możemy dowiedzieć się, że cierpimy na alergię? I w jaki sposób możemy poznać jej przyczynę? Bo przecież właściwie przeprowadzona diagnoza, a co za tym idzie, dobrana terapia, to szansa, by uczulenie nie stało się zmorą, męczącą nas przez długie lata…

Wizyta u alergologa – co nas czeka?

Wizyta w gabinecie zawsze powinna rozpocząć się od szczegółowego wywiadu. Bardzo ważne jest mówienie o wszystkich symptomach, nawet tych, które mogą wydawać się nam nieistotne. Im więcej informacji pacjent przekaże specjaliście, tym łatwiej będzie określić problem. O co może zapytać lekarz? Przede wszystkim o Twoje objawy – kiedy występują lub się nasilają, co im towarzyszy, a także o stosowane leki, tryb życia, miejsce pracy czy sposób odżywiania się. Istotny jest także wywiad rodzinny – występowanie dolegliwości alergicznych u naszych bliskich może świadczyć o genetycznym schorzeniu tej choroby – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Bolesław Samoliński, ekspert programu Zdrowa ONA.

A co z badaniami?

Kolejnym etapem po konsultacji diagnostycznej są badania, których celem jest potwierdzenie wstępnych ustaleń wywiadu lekarskiego. Przekonaj się, które z nich są najczęściej zalecane przez specjalistów.

  • Testy alergiczne skórne są najprostszą metodą na znalezienie przyczyny uczulenia, przede wszystkim w przypadku alergii wziewnej. Nieco słabiej sprawdzają się natomiast w pokarmowych. Testy skórne polegają wprowadzeniu alergenu pod naskórek poprzez  nakłucie go przez kroplę badanego alergenu. Jeżeli jesteśmy uczuleni na dany alergen, to po kilkunastu minutach w tym miejscu pojawi się zaczerwienienie, bąbel i świąd. Reakcja jest proporcjonalna do stopnia uczulenia – im większy bąbel, tym dana substancja bardziej uczula. Trzeba pamiętać, że przed wykonaniem tego testu nie należy zażywać przez co najmniej tydzień leków odczulających, ponieważ mogą one zafałszować wynik.
  • Innym środkiem na wykrycie alergii jest badanie surowicy krwi, czyli „testy z krwi”. Sprawdzają się one w diagnozowaniu alergii wziewnej i pokarmowej, szczególnie w diagnostyce dzieci i pacjentów, u których wykonanie testów skórnych jest trudne lub niemożliwe, np. ze względu przyjmowania leków, które mogą wpłynąć na wynik badania. Do takiego badania pobiera się z żyły łokciowej próbkę krwi i bada się w niej poziom przeciwciał IgE, które są podwyższone u alergików. Negatywny wynik wskazuje, że pacjent najprawdopodobniej nie jest uczulony na konkretny rodzaj antygenu.
  • Testy prowokacyjne, określane również ekspozycyjnymi, polegają na podaniu potencjalnego alergenu w celu wywołania objawów chorobowych ze strony danego narządu. Identyfikują one czynniki lub substancje  odpowiedzialne za wystąpienie dolegliwości. W przypadku uczulenia na wiele czynników testy ekspozycyjne pomagają określić, który alergen odpowiada za pojawienie się objawów klinicznych. 

               Najczęściej wyróżniamy cztery formy prowokacji z wybraną substancją:

  1. Testy prowokacyjne donosowe, które polegają na podaniu roztworu alergenu do przewodu nosowego. Są one pomocne w diagnostyce na alergie wziewne.
  2. Testy prowokacyjne spojówek – zaczerwienie oraz świąd spojówki zakroplonej wcześniej wyciągiem alergenowym wskazuje na prawdopodobieństwo uczulenia. 
  3. Doskrzelowe testy wziewne polegają na wdychaniu aerozolu z alergenem. Stopień nasilenia reakcji alergicznej ocenia się na podstawie badania spirometrycznego, w którym bada się zmiany objętości i przepływu powietrza przez drogi oddechowy. Jest to metoda wymagająca dłuższej obserwacji chorego i może być wykonywana tylko w warunkach szpitalnych.
  4. Prowokacja pokarmowa polega na odstawieniu jedzenia podejrzanego o wywołanie choroby na pewien czas, a następnie ich podanie i obserwacji reakcji pacjenta.
 

Nie ignoruj objawów!

Często objawy alergii są łagodne – przebiegają np. pod postacią kataru, łzawienia czy nawracających infekcji. Te dolegliwości niektórym wydają się błahe i ignorują je, twierdząc, że to „tylko katar”. Trzeba jednak pamiętać, że bagatelizowanie objawów alergii bądź niewłaściwe jej leczenie to prosta droga do rozwoju innych, znacznie poważniejszych chorób zagrażających naszemu zdrowiu. Dlatego, gdy zaobserwujemy u siebie niepokojące objawy, powinniśmy zgłosić się do lekarza. A jak sobie pomóc w oczekiwaniu na wizytę u specjalisty? Obecnie na rynku do wyboru mamy szerokie spektrum leków dostępnych bez recepty. Krople do oczu, kapsułki, tabletki, maści, żele, aerozole – mnogość preparatów może zawrócić w głowie niejednemu choremu. Jak więc wybrać odpowiedni farmaceutyk? Przede wszystkim kierujmy się naszymi objawami. W leczeniu symptomów związanych z alergicznym zapaleniem błony śluzowej nosa i pokrzywką polecane są leki przeciwhistaminowe. Należy wybierać te nowej – II – generacji, jak np. lewocetyryzynę, które nie powodują przykrych skutków ubocznych, tj. senności i wzrostu apetytu. Chciałabym jednak podkreślić, że nie można stosować samoleczenia przed dłuższy okres czasu, bez konsultacji ze specjalistą. Może być tak, że nawracające, uciążliwe dolegliwości  wymagają bardziej kompleksowego leczenia i diagnostyki. W przypadku poprawy, jak i jej braku, po zastosowaniu leków bez recepty należy zgłosić się do lekarza- dodaje lek. med. Magdalena Piórkowska, internista.